środa, 31 sierpnia 2011

Google dla podróżników (2)

Przed podróżą i podczas niej dobrze jest znać przynajmniej kurs waluty w kraju, który chcemy odwiedzić. Jest  to dość proste, trzeba wpisać sumę, po niej międzynarodowe skróty walut, które chcemy przeliczać, a między nimi dodać przyimek „w”. Na przykład:
I pod spodem mamy wynik. Aż 6 cyfr po przecinku sugeruje nadzwyczajną dokładność, niestety dopisek linijkę niżej studzi entuzjazm. W wyjaśnieniach dodatkowo dowiadujemy się, że jest to kurs Citibanku, który w tej sprawie niczego nie gwarantuje, podobnie jak Google nie gwarantuje dokładności kursów walutowych, które bardzo dokładnie podał.
Kto woli więcej precyzji, niech wpisze „kursy walut”.
A jeśli mu to wyszukiwanie googlowe odpowiada, niech przed jego rozpoczęciem wpisze„międzynarodowe skróty walut”.

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Google dla podróżników (1)

Szanujący się podróżnik, również wirtualny, lubi mieć dostęp do map i planów miast, bo ułatwia to wędrówkę prawdziwą i jest konieczne, gdy chcemy wędrować kursorem po mapie. To akurat jest googlowa możliwość, która nie wymaga wcześniejszej wiedzy, ale dobrze przecież nawet w Internecie działać świadomie.
Trzeba wpisać w okienku nazwę wyszukiwanego miejsca (państwa, miasta itd.), i już.
Lepiej nie klikać wcześniej na link „Mapy”, bo utrudnimy sobie dostęp do wyszukiwania stron. Do map i tak mamy szybki dostęp, wystarczy kliknąć na obrazek.
Można też wpisywać bardziej skonkretyzowane lokalizacje, np. kody pocztowe, nazwy ulic z numerami.