piątek, 31 grudnia 2010

Bing wojuje z Google’em Facebookiem

Nowy pomysł Microsoftowego Binga polega na przymierzu z Facebookiem i wykorzystaniu jego prostego pomysłu, który polega na wyróżnianiu treści za pomocą opcji „Lubię to”. Wybory dokonane za jej pomocą mają być uwzględniane przez Bing. Google postawił na hiperłącza (linki) jako podstawę do klasyfikowania wyników wyszukiwania, Bing zaś – jak widzimy – stawia na pewną odmianę linków. Ta metoda nazywa się „Liked Results”, a może okazać się skuteczna, bo o ile tworzenie linków wymaga pewnej wiedzy o tworzeniu stron internetowych, to ustanawianie powiązań typu „Lubię to” jest intuicyjne, a więc o wiele prostsze . Jak jednak będzie, dowiemy się za jakiś czas, pewnie mierzony w latach.
Na razie możemy się zastanawiać, jak będą się nazywać Bingowo-Facebookowe linki, może „lajki”?

Brak komentarzy: